Dzienne archiwum: 16 lutego 2017

Czy automatyzacja pracy ma duży wpływ na ilość bezrobotnych.

Ostatni okres czasu to polepszająca się sytuacja na pracowniczych rynkach – jak pokazują dane udostępnione przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, poziom bezrobocia osiągnął najniższy poziom od 1991 roku. W październiku bieżącego roku wynosiło około ośmiu procent, a jakieś spadki były widoczne w 14 ze wszystkich województw. Taka sytuacja oznacza dla pracodawców, że mogą mieć oni coraz więcej problemów z zatrudnieniem dobrych pracowników.

Z całą pewnością tego typu sytuacja jest widoczna w branżach technologicznych, tam już od kilku lat pracujący tam ludzie mają świadomość tego, że to oni stawiają warunki. Jednak dość podobna sytuacja ma miejsce w ostatnim czasie w coraz większej ilości branż, również w obszarach, w jakich jeszcze całkiem niedawno warunki dyktowali pracodawcy.

Tego typu sytuacja będzie dość korzystna nie tylko dla osób szukających pracy, lecz i dla naszej gospodarki, jaką będzie napędzał wzrost wypłat. Poza tym coraz większą rolę ogrywają różne dodatki, którymi motywuje się pracowników. Można do nich między innymi zaliczyć sportowe karty, prywatną opiekę zdrowotną czy ubezpieczeniowe pakiety dla całej rodziny.

Co ciekawe, w naszym kraju trendy są całkowicie inne, niż na całym świecie, gdzie obserwowany jest ciągły wzrost poziomu bezrobocia. Jak pokazują światowe dane już w tym roku ogólna liczba ludzi bez stałej pracy osiągnąć nawet poziom powyżej dwustu milionów. Najważniejszą przyczyną takich problemów jest gorsza koniunktura gospodarcza.

Pomimo tez wielu ludzi, technologiczny postęp i automatyzacja pracy nie mają dużego wpływu na ilość bezrobotnych. Takie hasła usłyszeć już można od dziewiętnastego wieku, a w dalszym ciągu mimo pojawienia się wielu maszyn i urządzeń ludzie nadal są potrzebni. Faktem jest natomiast to, że zaawansowane rozwiązania technologiczne powodują wymieranie niektórych profesji i powstawanie zupełnie nowych.

Liczba nowych zawodów w ostatnich latach rośnie bardzo dynamicznie, albo korzystają one w bezpośredni sposób z technologii, albo zapewniają jej odpowiednią obsługę. Dlatego też widoczna jest coraz bardziej decentralizacja zatrudnienia i powiększenie elastyczności zatrudnionych osób, które chcąc mieć atrakcyjne zatrudnienie muszą inwestować we własny rozwój i nie obawiać się zmian.

Dlaczego stres ma negatywny wpwływ na pracowników.

Opuszczanie pracy z powodu chorób jest dużym problem zarówno dla samych firm, jak również naszego ZUSU. Przebywając na zwolnieniu lekarskim taki pracownik nie będzie wykonywać swoich obowiązków zawodowych, ale należy mu się dodatkowo za ten czas wynagrodzenie w odpowiednim wymiarze. Do określonej ilości dni na zwolnieniu wypłaca je właściciel firmy, a następnie taki obowiązek powinien przejść do ZUSU.

W zapobieganiu chorób pracowniczych ogromne znaczenie ma prewencja, z tego też powodu w działania tego typu angażuje się też często Państwowa Inspekcja Pracy. Jednym z ważniejszych obszarów, w jakich działania tego typu zostały podjęte, jest przeciwdziałanie negatywnym negatywnym skutkom stresu zawodowego pośród {pracowników oraz pracodawców|pracodawców oraz pracowników|pracodawców i pracowników|pracowników i pracodawców. W z związku z tym przygotowano specjalistyczne szkolenia i warsztaty związane z takimi zagadnieniami.

Właściciele firm w ramach tego projektu mogą skorzystać dodatkowo z szeregu narzędzi, jakie pozwolą zbadać skalę ryzyka w firmach, które do nich należą. Dzięki takiej analizie będzie można rozpocząć odpowiednie działania zapobiegające, a także zacząć wdrażać środki profilaktyczne chroniące przez pojawieniem się zawodowego stresu.

Jak pokazują statystyki, czynnik ten to jeden z występujących najczęściej powodów chorób pracowników. Ocenia się, że więcej niż połowa lekarskich zwolnień jest skutkiem problemów z nieradzeniem sobie ze zbyt dużymi nerwami w miejscu pracy. Jedynie zaburzenia w układzie ruchu zgłaszane są częściej wśród problemów z wykonywaniem obowiązków zawodowych.

Za długo trwający stres negatywnie się odbija na różnych obszarach życia, nie tylko w sferze osobistej, ale też zawodowej. Może spowodować narastające kłopoty ze zdrowiem psychicznym i fizycznym, a pozostawiony bez leczenia może się stać przyczyną groźniejszych schorzeń. Narażenie przez dłuższy czas na warunki stresowe może się nawet zakończyć ciężką depresją albo nerwicą.

Pracownicy często nie mają nawet świadomości, jak niepożądane skutki dla nich może nieść życie w ciągłym stresie. Rezultaty takiej sytuacji będą się również odbijać na codziennym działaniu firmy, bowiem zmniejsza się produktywność i zadowolenie, a zwiększa ilość zwolnień chorobowych oraz wypadków.

Czy nowoczesne technologie mają ma wpływ na poziom bezrobocia.

Ostatnie kilka miesięcy to coraz bardziej optymistyczna sytuacja na rynku pracy – jak pokazują statystyki podane przez Ministerstwo Pracy, poziom bezrobocia osiągnął najmniejszy poziom od 1991 roku. W październiku wyniosło 8,2 procenta, a spadki widoczne były w prawie wszystkich województwach. Taka sytuacja dla pracodawców będzie oznaczała, że mogą pojawić się u nich problemy ze znalezieniem odpowiednich specjalistów.

Z całą pewnością tego typu sytuacja ma miejsce w branżach technologicznych, tam już od paru lat pracownicy są świadomi tego, że to oni stawiają warunki. Jednak bardzo podoba sytuacja ma ostatnio miejsce w coraz to nowych branżach, między innymi w obszarach, w jakich jeszcze do niedawna warunki dyktowali pracodawcy.

Sytuacja tego typu może być dość korzystna nie tylko dla osób szukających zatrudnienia, ale także dla naszej gospodarki, którą będzie napędzał wzrost wypłat. Dodatkowo coraz większą rolę ogrywają pozapłacowe dodatki, którymi motywuje się pracowników. Zaliczyć do nich między innymi można karnety do obiektów sportowych, prywatną opiekę medyczną czy też ubezpieczeniowe pakiety dla pracowników i ich rodzin.

Co interesujące, trendy w naszym kraju przedstawiają się zupełnie inaczej, niż w reszcie świata, gdzie jest obserwowany regularny wzrost poziomu bezrobocia. Międzynarodowa Organizacja pracy ocenia, że już w bieżącym roku ogólna ilość osób bez stałej pracy może osiągnąć poziom blisko 200 milionów. Najważniejszą przyczyną tego typu problemów jest gorsza sytuacja gospodarcza.

Pomimo tez wielu ludzi, postęp technologiczny i coraz większa automatyzacja nie mają wielkiego wpływu na stopę bezrobocia. Tego typu hasła często się słyszy od dziewiętnastego wieku, a nadal mimo wymyślenia wielkiej liczby najróżniejszych maszyn pracowników nic nie zastąpi. Natomiast rzeczywiście tak jest, że zaawansowane rozwiązania technologiczne mogą spowodować znikanie niektórych zawodów i powstawanie innych.

Ich liczba w ostatnich latach rośnie bardzo dynamicznie, albo korzystają one w bezpośredni sposób z technologii, albo zapewniają jej obsługę na odpowiednim poziomie. Z tego też powodu coraz bardzie widoczna jest decentralizacja zatrudnienia i większa elastyczność pracowników, którzy chcąc utrzymać się na rynku muszą inwestować w swój rozwój i nie bać się zmian.

Czy automatyzacja pracy ma duży wpływ na ilość bezrobotnych.

Ostatni okres czasu to coraz bardziej optymistyczna sytuacja na rynku pracy – jak pokazują statystyki podane przez Ministerstwo Pracy, poziom bezrobocia uzyskał najmniejszy od prawie trzydziestu lat poziom. W październiku wyniosło około ośmiu procent, a jakieś spadki były widoczne w 14 ze wszystkich województw. Taka sytuacja oznaczać będzie dla pracodawców, że mogą pojawić się u nich problemy ze znalezieniem odpowiednich specjalistów.

Z pewnością sytuacja tego typu ma miejsce w technologicznych branżach, w nich już od paru lat pracownicy są świadomi tego, że stawianie warunków jest po ich stronie. Lecz dość podobna sytuacja pojawia się ostatnio w zupełnie nowych branżach, także w obszarach, w których jeszcze całkiem niedawno z pracą było bardzo różnie.

Sytuacja tego typu będzie dość korzystna nie tylko dla osób szukających pracy, ale także dla gospodarki, którą będzie napędzał odpowiedni wzrost pensji. Poza tym coraz większe znaczenie mają różne dodatki, jakimi kusi się pracowników. Można do nich między innymi zaliczyć karnety do obiektów sportowych, opiekę medyczną czy pakiety ubezpieczeniowe dla pracowników i ich rodzin.

Co ciekawe, trendy w naszym kraju przedstawiają się zupełnie inaczej, niż w innych krajach, gdzie obserwuje się regularny wzrost wysokości bezrobocia. Jak pokazują światowe dane w 2017 roku liczba ludzi nie mających stałego zatrudnienia osiągnąć nawet poziom blisko 200 milionów. Najważniejszą przyczyną takich problemów jest gorsza sytuacja gospodarcza.

Wbrew tezom licznych osób, technologiczny postęp i zwiększająca się automatyzacja zbyt mocno nie wpływają na ilość bezrobotnych. Tego typu hasła usłyszeć już można od dwustu lat, a cały czas mimo stosowania wielkiej liczby urządzeń i maszyn pracownicy dalej są niezbędni. Natomiast rzeczywiście tak jest, że nowoczesne rozwiązania technologiczne będą powodowały wymieranie niektórych zawodów i tworzenie się innych.

Liczba nowych zawodów w ostatnim czasie rośnie bardzo dynamicznie, albo w bezpośredni sposób one korzystają z technologii, albo zapewniają jej odpowiednią obsługę. Dlatego też widoczna jest coraz bardziej decentralizacja zatrudnienia i większa elastyczność pracowników, którzy chcąc mieć atrakcyjne zatrudnienie inwestować muszą w swój rozwój i nie bać się zmian.

Dlaczego stres ma negatywny wpwływ na pracowników.

Chodzenie na zwolnienia lekarskie przez choroby jest dużym problem zarówno dla pracodawców, jak również naszego ZUSU. W czasie zwolnienia lekarskiego pracownik nie wykonuje zawodowych obowiązków, lecz należy mu się dodatkowo za czas choroby odpowiednie świadczenie. Do wyznaczonej liczby dni płaci je firma, a potem ten obowiązek przejmuje ZUS.

W chronieniu przed chorobami pracowniczymi duże znaczenie ma prewencja, z tego też powodu w działania tego typu angażuje się też często Państwowa Inspekcja Pracy. Jednym z ważniejszych obszarów, w których działania tego typu zostały rozpoczęte, jest zapobieganie i przeciwdziałanie skutkom zawodowego stresu wśród {pracowników oraz pracodawców|pracodawców oraz pracowników|pracodawców i pracowników|pracowników i pracodawców. W z związku z tym przygotowano specjalistyczne szkolenia i warsztaty związane z takimi zagadnieniami.

Właściciele firm w ramach tego projektu będą mogli skorzystać poza tym z licznych narzędzi, które pozwolą zbadać skalę ryzyka w firmach, które prowadzą. Tym sposobem będzie można zacząć należyte działania zapobiegające, a także wdrożyć profilaktycznie środki zapobiegające występowaniu stresu zawodowego.

Jak widać po statystykach, ten czynnik jest jednym z występujących najczęściej powodów pracowniczych chorób. Ocenia się, że około 60 procent wszystkich zwolnień będzie rezultatem problemów z nieradzeniem sobie ze zbyt dużą presją w miejscu pracy. Tylko problemy z układem mięśniowo-szkieletowym są częściej zgłaszane pośród problemów z wykonywaniem obowiązków zawodowych.

Za długo trwający stres odbija się bardzo negatywnie na rozmaitych obszarach naszego życia, nie tylko w sferze osobistej, ale też zawodowej. Może spowodować rosnące problemy z fizycznym i psychicznym zdrowiem, a nie leczony może się stać przyczyną groźniejszych dolegliwości. Narażenie przez dłuższy czas na warunki stresowe może się nawet skończyć ciężką depresją albo nerwicą.

Pracownicy bardzo często nie są nawet świadomi, jak niepożądane skutki może dla nich nieść życie w ciągłym stresie. Rezultaty takiej sytuacji odbywają się również na codziennym działaniu firmy, ponieważ znacznie się zmniejsza produktywność i zadowolenie, a rośnie liczba wypadków i zwolnień chorobowych.